Przy średnich i długich brodach, dobra odżywka do brody jest niezbędnym produktem do utrzymania futra w dobrej kondycji. Tu już olejek nie wystarcza. Poza tym ma nieco inne zastosowanie, o czym wielu brodaczy zapomina.
Kiedy powinno się zacząć wzmacniać brodę odżywkami? Moim zdaniem warto zacząć ich używać kiedy broda osiąga długość ok. 5 cm.
Odżywka wyprodukowana przez Golden Beards jest jedną z trzech, które są odpowiedzialne za wzmacnianie mojego zarostu. Podobnie jak pozostałe nie przyciąga swoim opakowaniem. Kartonowe pudełko, w środku plastikowa butelka o pojemności 100 ml. Całość utrzymana w jasno niebieskich barwach. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że “grafik płakał jak to projektował“. Ale nie opakowanie jest najważniejsze w kosmetykach, chociaż na pewno odgrywa kluczową rolę w zachęcaniu nowych do kupna. Postaram się jednak przekonać Was do tego, że produkt ten naprawdę jest wart Waszej uwagi.
Duńska odżywka do brody ma jeden mankament. W składzie posiada alkohol. Ale czy to ją dyskwalifikuje? Pewnie znajdą się tacy, którzy właśnie w tym momencie zamkną stronę i przestaną kontynuować czytanie recenzji. Jednak ja postanowiłem dać jej szansę i… nie zawiodłem się. Dlatego, że obok alkoholu posiada także kilka dobrych składników. Jednym z nim jest olej konopny czy olejek lawendowy. Pierwszy uważany jest za jednego z liderów jeśli chodzi o pielęgnację włosów. Stymuluje porost brody, dodaje jej blasku i ułatwia rozczesywanie. Natomiast olejek lawendowy silnie wzmacnia włos. Oba te składniki charakteryzują się także dobrym działaniem na skórę. Celowo podkreślam to, gdyż przy użyciu tego produktu, skóra twarzy sprawia wrażenie dobrze nawilżonej.
Zastanawiacie się jak zachowuje się broda po używaniu odżywki Golden Beards? Podkreślę, że używałem jej raz na tydzień. Nakładałem na lekko wilgotną brodę, pozostawiając przez ok. 3 minuty. Następnie spłukiwałem pod letnią, bieżącą wodą. Broda już po dwóch użyciach stała się bardzo miękka w dotyku i przede wszystkim łatwo się rozczesywała. Przestała się łamać i włosy przestały z niej wypadać jak wcześniej. Testy przeprowadzałem na brodzie o długości 12 cm. Na taką długość wystarczała naprawdę mała ilość kosmetyku, stąd uznaję, że butelka o pojemności 100 ml wystarczy na co najmniej 3 miesiące używania.
Na brodę bardziej zniszczoną zalecam używać odżywki co drugi dzień. Z czasem odpowiednio zmniejszając regularność jej stosowania.
Zapach odżywki jest bardzo przyjemny. Na pierwszy plan wysuwają się nuty miętowe i to one biorą górę nad pozostałymi. Konsystencja kremowa, dzięki czemu łatwo rozprowadza się po brodzie i nie ma żadnych problemów z jej wchłanianiem się.
Komu poleciłbym używanie odżywki od Golden Beards? Przede wszystkim brodaczom posiadającym dłuższe brody lub mężczyznom, których zarost jest twardy, szorstki i skłonny do łamania się. Przekonajcie się sami, że już po 2 aplikacji Wasza broda stanie się przyjemna w dotyku i jej wygląd znacznie się zmieni. Będzie zdrowa i naturalnie lśniąca. A przecież wszystkim nam o to chodzi, by futro, które nosimy było zadbane i piękne!
Odżywkę do brody Golden Beards kupisz w moim sklepie uzbira.pl w cenie 69 złotych.
Moja ocena:
DOSTĘPNOŚĆ | ♠♠♠♠ | DZIAŁANIE I EFEKTY | ♠♠♠♠♠ |
OPAKOWANIE | ♠ | WYDAJNOŚĆ | ♠♠♠♠♠ |
ZAPACH | ♠♠♠ | SKŁAD | ♠♠♠♠ |
NAKŁADANIE I KONSYSTENCJA | ♠♠♠♠♠ | PODSUMOWANIE | 27/35 |