Jestem pewien, że nigdy nie zastanawiałeś się nad tym czy dobrze suszysz swoje futro. To błąd. Nie zdajesz sobie nawet sprawy jak szybko możesz ją zniszczyć.
Włosy na brodzie nie lubią zbytniego ciepła. Co ciekawe w 2011 r. w Korei przeprowadzono badania, które dowiodły, że podmuch ciepła z suszarki jest lepszy dla włosów od suszenia na powietrzu. Zaskakujące prawda? Jest jedno ale… ciepło z urządzenia należy ustawić pod odpowiednim kątem i w niezbyt bliskiej odległości. Jeśli nie dostosujesz się do tych zaleceń to szybko “spalisz” swoje futro.
Brodę suszymy co najmniej raz dziennie a nawet dwa. Rano i wieczorem. Narażamy ją więc na ciągłe pozbywanie się wilgotności. Ważne by nie dopuścić do zbytniego wysuszenia jej. Możemy wymienić trzy sposoby tej codziennej czynności. Naturalny, kiedy to czekamy aż broda sama się wysuszy. Drugi to kiedy suszymy ją przy pomocy ręcznika. Ostatni, przy pomocy sprzętu elektronicznego i suszymy przy użyciu wszelkiego typu suszarek do włosów.
O czym należy bezwzględnie pamiętać?
Mokrą brodę na początku najlepiej delikatnie osuszyć ręcznikiem. Idealny do tego będzie ręcznik ze specjalnych mikrowłókien, który dosłownie wchłania wilgoć. Już za kilka dni będę miał przyjemność zrecenzować dla Was jeden z takich produktów. Już teraz napiszę, że sprawdza się doskonale i warto się zaopatrzyć w taki gadżet.
Mocne pocieranie ręcznikiem uszkadza włosy, które szybko zaczną się łamać i będą zbyt kruche. Unikaj tego.
Przeczesz je grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach i sięgamy po suszarkę, którą jednocześnie możemy wykorzystać do prostowania brody. Pamiętajmy jednak by ustawić ją na niski strumień ciepła, nigdy nie dopuszczaj do przesuszenia brody! Ustawiamy ją pod kątem, kierując wydobywające się ciepło ku dołowi. Suszymy brodę wzdłuż włókien włosa, od cebulek aż po końcówki.
Na tak dobrze wysuszoną brodę nakładamy 3-4 krople olejku do brody i możemy ruszać w miasto. Olejek nawilży włos i skórę pod nim a także pozwoli utrzymać przyjemny zapach.
Kilka cennych rad:
- Po prysznicu nigdy nie trzej brody ręcznikiem.
- Przez kilka początkowych minut pozwól brodzie wyschnąć naturalnie.
- Nigdy nie używaj suszarki na mokre, cieknące wodą włosy!
- Używając suszarki nastaw ją na delikatny strumień ciepła (maksymalnie 60 stopni).
- Skieruj dyszę ku dołowi w odległości ok. 14-15 cm od brody.
- Podczas suszenia użyj grzebienia (drewniany grzebień nie niszczy włosów), który wyprostuje włosy.
- W suchą brodę wmasuj kilka kropli olejku, które dobrze nawilżą ją i utrzymają w czystości.
Tak więc Bracie nigdy nie pocieraj ręcznikiem o brodę. Wiem, że dotąd właśnie tak ją suszyłeś. Ale to najkrótsza droga do uszkodzenia mieszków włosów oraz możesz wyrwać sobie cenne włosy. Z czasem Twoja broda utraci objętość a nawet pojawią się nierówne obszary bez włosów. Uwierz, że nie chcesz zmagać się z takimi problemami.
Piona!