Oud to zdecydowanie jeden z najbardziej cennych i fascynujących zapachów w całej branży perfumowej. Natura postanowiła w jednym zapachu ukryć całą gamę aromatów, od delikatnych i wiosennych nut kwiatowych po zapachy kojarzone z teksańską zagrodą zwierzęcą.
Co to jest oud?
Jeszcze do niedawna zapach oudu był mi nieznany. Zmieniło się to kiedy pierwszy raz zetknąłem się z produktami do brody od marki ZOUSZ. Są to nuty zapachowe, w których zakochałem się od pierwszego powąchania. Ale zacznijmy od początku, co to w ogóle jest ten oud? To nic innego jak drewno agarowe lub aloesowe. Powstaje on w wyniku zainfekowania drzew z rodzaju Aguillaria pewnymi gatunkami grzybów.
Szukasz kosmetyków o zapachu oud? Mam je w swoim sklepie uzbira.pl
W wyniku walki rośliny z grzybem, która trwa co najmniej kilka lat, wnętrze pnia przybiera czarną barwę. Kolor ten spowodowany jest odkładaniem się żywicy – oudu. Olejek używany w perfumach powstaje wyłącznie z drzew, które są zainfekowane od co najmniej kilku lat. Tylko wtedy agar ma odpowiednią jakość i pożądany bukiet zapachowy. Sam zapach jest balsamiczny, przyjemny i drzewny. Charakterystyczna dymna nuta w oud przybiera nieco słodką formę. Z tego też powodu perfumy tego typu świetnie odnajdą się późną jesienią i zimą.
Zapach i jego intensywność jest zależna od regionu, z którego został wydobyty. Oud z regionu Kambodży i Tajlandii jest mniej zwierzęcy i ziemisty niż olejek indyjski, z kolei olejek z Papui jest wyraźnie kwiatowy. Natomiast olejek oudowy z Borneo posiada bardzo delikatnie owocowe nuty, a olejek z Irianu Zachodniego (dawna prowincja Indonezji) – akord palonej gumy. Najbardziej cenny jest jednak oud z Laosu. Posiada niezwykle szeroki wachlarz nut i akordów, co sprawia, że jest fantastycznym składnikiem perfum i kosmetyków.
Bardzo charakterystyczną cechą OUD’u jest fakt, że zapach olejku zmienia się z czasem. Kiedy znikną początkowe nuty, potrafi pokazać zupełnie inne, zaskakujące oblicze.
Oud w kosmetykach męskich
Zapach black oudu charakteryzuje kosmetyki londyńskiej marki ZOUSZ, która w ofercie posiada olejek do pielęgnacji brody oraz balsam do brody. Zdradzę, że podobnie będzie pachnieć również mój olejek do brody, nad którym intensywnie pracuję i powinien pojawić się już w niedalekiej przyszłości. Gwarantuję, że będzie to nowość i spodziewajcie się czegoś oryginalnego. Zapachu, który sprawdzi się na co dzień, ale także doskonale podkreśli Twój elegancki styl podczas wyjątkowych okazji.
Na koniec wymienię perfumy, z opisywaną nutą, które są najczęściej dość drogimi kosmetykami. Za jedne z najlepszych uważane są perfumy Armani Prive, w ramach kolekcji Tysiąca i Jednej Nocy wykreowano Oud Royal. Warto wymienić także perfumy Lalique Homme A L’Homme i Ferrari Essence Oud. Z tańszych wymienię wodę perfumowaną Kelsey Berwin Midnight Oud – można kupić już poniżej 100 złotych za flakon 100 ml.
EDIT 25.05.2021
W moim sklepie uzbira.pl pojawiły się nowe kosmetyki o tym pięknym zapachu. Tom Horn wypuścił swoje kosmetyki do brody. Seria OUD 45 zawiera na tą chwilę olejek do brody, szampon do brody i żel do kąpieli 2w1. Producentem produktów została marka, która słynie z dobrych naturalnych składów, jakich używa w produkcji. Dlatego możecie być pewni, że w kosmetykach Tom Horn użyte zostały składniki roślinne i to najwyższej jakości. Zapach także powali nie jednego brodacza. Dominuje oczywiście mój ulubiony oud, a dokładnie nuty drewna agarowego. Połączono je z intensywnym aromatem orientalnych nut paczuli i kadzidła oraz dodano również słodsze akordy ambry i kardamonu, tworząc długotrwałą podstawę zapachu. Rzecz wyjątkowa i jeśli zaciekawił Cię opisywany tutaj zapach OUD’u, to warto przetestować te kosmetyki.
Zdjęcia: Adam Koziński
Zapraszam także na grupę FB – #kosmetykimęskie. To tutaj rozmawiamy o kosmetykach do brody, włosów i ciała oraz w tym miejscu najszybciej uzyskasz pomoc nt. pielęgnacji brody i włosów. Czekam na Ciebie!
2 Komentarzy
Jeśli chce Pan poczuć naprawdę wyjątkową kompozycję z Oudu, to proszę powąchać perfumy od Roja Dove (np. Aoud Crystal Parfum) albo od Creeda Royal Oud. Te pierwsze lepsze, choć droższe.
Zamierzam jeszcze w tym miesiącu zamówić je i sprawdzić 🙂 Dziękuję!