Destinee, Fernando i Elli postanowili przekonać się na własnej skórze, czy tatuaże bolą. Zgodnie z teorią, że im bliżej kości tym tatuaż bardziej boli, wybrali trzy ich zdaniem najbardziej bolesne miejsca. Za uchem, na kostce oraz na palcu.
Destinee zdecydowała się na mały wzór za uchem. Fernando wybrał kostkę, a Ella poświęciła palec. Pierwsza z bohaterek przyznała, że ból był dla niej nie do zniesienia. – “W skali od 1 do 10 jest to zdecydowanie 10! (…) Moja twarz dostała drgawek” – przyznała zaraz po wykonaniu tatuażu. Ella poradziła sobie lepiej. Przez pierwsze minuty ból jaki odczuwała oceniła na 2, jednak przy końcu sesji był już mocniejszy, podszedł do 9.
Fernando ocenił skalę bólu podczas tatuowania kostki na 6. Po zdjęciu można ocenić, że ból niemalże go zabił 😉
Cała trójka jednomyślnie przyznała, że tatuowanie było bolesne. W przypadku Elli dochodzi jeszcze nowe doświadczenie – panicznie boi się igieł. Chciała więc udowodnić sobie, że prócz podejmowania wyzwań jest skłonna także je pokonywać.
Warto obejrzeć całe nagranie, gdyż miny śmiałków bywają zabawne. A Was w jakich miejscach wykonywanie tatuażu najbardziej bolało? Dla mnie najmniej przyjemny był łokieć.
[wpdevart_youtube]vkvOsdWndmo[/wpdevart_youtube]