Zakupu tego olejku dokonałem już jakiś czas temu na jednej z grup na facebook. Zafascynowany butelką w kształcie czaszki nie wahałem się ani chwili, aby wydać na niego ponad sto złotych. Tym bardziej, że produktu tego na próżno szukać w ofercie polskich sklepów z kosmetykami do brody. Jednak olejek “Vanilla Smoke” niemieckiej marki Bux Bartpflege zachwyca nie tylko oryginalnym opakowaniem o pojemności 30 ml, ale także swoim zapachem.
Olejek do brody “Vanilla Smoke” kupuje nas butelką, wykonaną z jasnego, grubego szkła, w kształcie charakterystycznej czaszki. Forma opakowania nie spotykana dotąd w innych olejkach. Elegancko prezentuje się na półce w łazience i bez problemu butelkę można wykorzystać powtórnie, przelewając do niej inny olej. Na pewno tak zrobię.
W środku średnio gęsty olej o niezwykłym zapachu. Jeśli regularnie czytacie mój blog to wiecie, że zapach jest jednym z moich fetyszy. Uwielbiam jak kosmetyki ładnie i oryginalnie pachną. Tak jest w przypadku olejku firmy Bux Bartpflege. Zapachy wanilii i tytoniu unoszą się zaraz po otwarciu pojemnika i powodują, że w jednej chwili chcemy nałożyć go na brodę. Z brodatymi kosmetykami mam styczność od ponad dwóch lat, przetestowałem dziesiątki olejków. Ten spowodował, że czuję, iż jeszcze wiele pozytywnych testów przede mną. Jego oryginalność i bardzo charakterystyczny aromat wzbudza we mnie pozytywne odczucia, nawet kilka miesięcy od pierwszego otwarcia.
W składzie znajdziemy naturalne olejki jojoba, migdałowy, olej z nasion winogron i arganowy. Dbają one nie tylko o świetny wygląd brody, ale również skóry pod nią, zostawiając delikatny połysk. Nawet przy pierwszym użyciu da się odczuć, że skóra naszej twarzy jest dobrze nawilżona. Musimy jednak uważać, bo zbyt duża ilość olejku powoduje, że zarówno włos jak i skóra będą przetłuszczone i bardzo święcące się. Dlatego zalecam aplikowanie naprawdę niewielkiej ilości olejku, przez co wystarczy nam na dłużej. Przy tak dobrej wydajności jego cena nie powinna nikogo szokować.
Jak wspominałem, olejek jest ciężko dostępny w Polsce. Znalazłem go jedynie na jednej aukcji allegro, a poza tym na zagranicznych sklepach i serwisie ebay. U producenta za 30 ml trzeba zapłacić 24,90 €, za zdecydowanie większy, bo aż 100 ml – 83 €. Uważam, że warto rozejrzeć się za nim i podarować sobie naprawdę luksusowy produkt. To jeden z tych produktów, który poleciłbym w ciemno każdemu brodaczowi.
Skład: Prunus Amygdalus Dulcis Oil – olej ze słodkich migdałów, Vitis Vinfera Seed Oil – olej z pestek winogron, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil olej jojoba, Argania Spinosa Kernel Oil – olej arganowy, Squalane – skwalan, Fragrance – zapach, Tocopherol – tokoferol (wit. E).
Ocena Zbira:
DOSTĘPNOŚĆ | 1/10 | DZIAŁANIE I EFEKTY | 10/10 |
OPAKOWANIE | 10/10 | WYDAJNOŚĆ | 10/10 |
ZAPACH | 11/10 | SKŁAD | 10/10 |
NAKŁADANIE I KONSYSTENCJA | 9/10 | PODSUMOWANIE | 61/70 |