Czym jest porowatość brody?
Porowatość brody związana jest z porowatością włosów. Aby wytłumaczyć istotę tej cechy, należy przybliżyć strukturę włosa. Jeżeli weźmiemy go pod mikroskop to zobaczymy, że każdy z nich składa się zasadniczo z dwóch części: łusek oraz włosa właściwego. O porowatości decyduje sposób ułożenia tych pierwszych, ponieważ niektóre łuski ściśle przylegają do siebie, inne zaś przypominają źdźbła trawy. W pierwszym przypadku mówimy o niskiej porowatości brody, w drugim – o wysokiej. Wszystko, co pomiędzy, określa się mianem średnio porowatości.
Broda niskoporowata
Jeżeli możesz poszczycić się brodą, która nie ma tendencji do kręcenia się, zawsze jest gładka i błyszcząca jak po wizycie u barbera – należysz do nielicznych wyjątków, których włosy są niskoporowate. Tego typu owłosienie wykazują podatność do elektryzowania się i dlatego utrudnione jest ich modelowanie. Jest to jednak świadectwo, że Twoje futro znajduje się w bardzo dobrej kondycji i Twoim głównym zadaniem jest dbałość o utrzymanie tego stanu jak najdłużej.
Jaki olej w tym przypadku?
Taka porowatość brody wymaga użycia odpowiednich olejków. Jako, że łuski na tych włosach są szczelnie domknięte, to cząsteczki kosmetyków mają utrudnione wnikanie pomiędzy nie. Zaleca się stosowanie olejków, które są bogate w kwasy tłuszczowe nasycone o bardzo małych cząsteczkach. Takie wymogi spełniają następujące oleje: kokosowy, palmowy, babassu, lniany, cytrynowy, słonecznikowy, shea, kakaowy, mango oraz cupuacu.
Broda wysokoporowata
Posiadacze brody wysokoporowatej odczuwają znaczne uciążliwości wynikające z tego faktu. Przede wszystkim takie futro sprawia wrażenie, jakby było w złej kondycji. Problem może dotykać osób, które w przeszłości nadużywały zabiegów fryzjerskich, a szczególnie np.: nadmiernej stylizacji termicznej, farbowania, rozjaśniania itp. Włosy takie przypominają w dotyku siano, nadmiernie się kręcą i z tego powodu bardzo ciężko je okiełznać.
Jaki olej w tym przypadku?
Zadaniem osób, które borykają się z problemem wysokiej porowatości brody, jest przede wszystkim przywrócenie włosów do optymalnej kondycji. Najlepsze w tym przypadku będą olejki, które składają się z dużych cząsteczek, tj. oleje: z orzechów laskowych, konopny, z pestek winogron, z pestek moreli, z pestek śliwki, z pestek brzoskwini, ze słodkich migdałów, z orzechów arachidowych, z pestek wiśni, avocado, lniany, z orzechów włoskich, słonecznikowy, z krokosza barwierskiego, z pachnotki, z wiesiołka, z pestek dyni, acai, z amarantusa, baobabu, z czarnuszki siewnej, z jeżyny, z kiełków pszenicy, kukurydziany ,z lnianki siewnej,komosy, makowy, z nasion czarnej maliny, z nasion czarnej porzeczki, z nasion czerwonej maliny,z nasion jabłka, z nasion truskawki, z nasion ogórecznika lekarskiego, z pestek arbuza, z zielonej kawy, sojowy, rycynowy.
Broda średnioporowata
Najpowszechniej można spotkać brodaczy z włosami o średniej porowatości. Tego typu futro może cechować się znacznym przesuszeniem, jego końcówki mogą się rozdwajać, a ponadto włosy mogą być kruche, łamliwe i wykazywać tendecję do wypadania. Zadaniem posiadacza takiej brody jest zapewnienie ochrony przed pogorszeniem kondycji włosów i w tym celu najlepiej sprawdzą się oleje z dużą zawartością kwasów jednonienasyconych, czyli: rycynowy, słonecznikowy, z kiełków pszenicy, lniany, jojoba, z pestek dyni .
Porowatość brody – do czego nam to potrzebne?
Chociaż rozważanie nt. tego, jaką porowatość brody mamy wydaje się być z pogranicza żeńskich tematów, to znajomość tego zagadnienia znacząco ułatwi codzienną pielęgnację. Na różnych grupach brodaczy można znaleźć posty z zapytaniem „Dlaczego wypadają mi włosy z brody przy czesaniu kiedy korzystam z kartacza do brody?”. Odpowiedzią może być fakt posiadania futra o wysokiej porowatości. Odpowiedni dobór olejków pozwoli na zniwelowanie problemów, które wiążą się z tym faktem. Wesprze nas również w zachowaniu brody we właściwej kondycji, co docenią zwłaszcza posiadacze okazałego futra.