Gratuluję zwycięstwa w kategorii grupowego Króla Krótkiej Brody. Czy ten zaszczyt jakoś znacząco odbił piętno na Twoim dotychczasowym życiu? Ustawiają się bracia w brodzie po autografy?
Parę rzeczy na pewno się zmieniło po otrzymaniu tej nagrody. Jedną z nich to chęć wystartowania w konkursie na najlepsza brodę w wrześniu, co wiąże się z zapuszczeniem jeszcze dłuższej, dostojniejszej i bardziej dopieszczonej brody.
Dodatkowo moja Zbirka od czasu do czasu zwraca się do mnie Paniczu, gdy coś przychodzi mi wyjątkowo ciężko, a tak to wszystko po staremu :)) dalej jestem tym samym Patrykiem.
Czym traktujesz swoją brodę? Standardowo olejki i balsam czy masz jakiś własny zestaw kosmetyczny?
Mój ulubiony zestaw ostatnio to mydło od Cyrulików z Rumem, potem co ciekawe tonik od Reuzela (dzięki Adam za inspirację!) potem roll brush i suszarka – żeby zarówno okiełznać brodę, jak i ją wykończyć oraz nadać blasku. Na koniec używam olejku, których mam kilka rodzajów – kwestia tego na jaki zapach mam ochotę.
Jak długo już nosisz brodę? Co Cię skłoniło do jej zapuszczania? Lenistwo, moda czy po prostu od zawsze Ci towarzyszyła?
W mojej rodzinie odkąd pamiętam broda królowała, wiec od małego miałem zaszczepione że to nieodzowna cześć towarzysząca naszej rodzinie. Dlatego mam brodę odkąd zaczęła rosnąć. Wprawdzie nie zawsze była ona takiej długości, zazwyczaj to było 4-6mm. Dopiero od jakichś 2-3 lat eksperymentuje z nią, obecna to efekt 4-5 miesięcy zapuszczania.
Korzystasz z usług barbera czy sam dbasz o stylizację i kształt?
Mam to szczęście ze skończyłem kurs barberingu i o swoją brodę mogę dbać już sam. Wcześniej nie było to potrzebne, bo broda była dużo dużo krótsza i układała się sama. Teraz jednak trzeba włożyć trochę pracy, ale widać się opłaca. Dzięki temu można zostać Królem Brody!
Czym się zajmujesz na co dzień w życiu – poza tym, że jesteś brodaczem? 🙂
Pracuję w centrum logistycznym – nie jest to praca moich marzeń, dlatego postanowiłem coś zmienić. Skończyłem kurs fryzjerstwa męskiego i stylizacji brody. Od tej pory powoli idę w tym kierunku, żeby za jakiś czas moc otworzyć Swój salon.
Z takich hobbystycznych rzeczy to udzielam się trochę wokalnie, no i gram w futsal 🙂
Gęsty zarost to tylko genetyka czy jakoś wspomagasz swoją brodę?
Geny genami – na pewno dają przewagę. Moim zdaniem jednak kluczem do sukcesu jest pielęgnacja zarostu. Używanie kosmetyków przeznaczonych do brody i dużo cierpliwości w dążeniu do upragnionego celu. U mnie to się sprawdziło, bo widzę efekty i czuję coraz większą satysfakcję, gdy porównuję pomiędzy tym, jak było kiedyś, a tym co jest teraz.
Pytania zadawał Michał Nielub.
1 Odpowiedź
Szkoda, ze tak żądło słyszymy …” nie tak!!!tak będzie złe „szkoda bo facet czasem jak dziecko;) a nawet zawsze .